Posiadanie własnego auta nieodłącznie wiąże się z pewnymi kosztami. Ubezpieczenie OC/AC, koszty serwisu, paliwo, części eksploatacyjne… Nazbiera się tego sporo. A gdy potrzepujemy auta tylko raz na jakiś czas, a na co dzień korzystamy na przykład z komunikacji zbiorowej lub chodzimy pieszo, to koszty posiadania własnego auta stają się nieadekwatne do osiąganych korzyści. I właśnie w takich sytuacjach na potrzeby klientom wychodzi CarSharing. Pozwala on wynająć samochód na krótki czasu, może to być nawet godzina lub dwie. Ot, potrzebujemy dostać się w miejsce, gdzie nie dociera komunikacja zbiorowa lub przewieźć coś, czego transport autobusem albo tramwajem byłby bardzo niewygodny. Wówczas wynajmujemy samochód na minuty, jedziemy tam, gdzie wiedzie nas potrzeba, przewozimy co trzeba i problem auta z głowy. Nie martwimy się już o serwis, części eksploatacyjne, ubezpieczenie OC/AC, czy inne. Korzystamy z samochodu tylko tyle ile potrzebujemy i go oddajemy, nie martwiąc się dalszymi kosztami. Carsharing ot bardzo wygodna opcja dla osób korzystających z auta sporadycznie. Takie auto na minuty wyjdzie po prostu taniej. Jeśli faktycznie codziennie jeździmy gdzieś autem, wtedy warto pomyśleć o własnych czterech kołkach, gdyż częste korzystania z carsharingu może okazać się kosztowne. Samochód na minuty może być też dobrą opcją, gdy chcemy się przekonać, jak jeździ się danym modelem. Możemy wykorzystać tę możliwość na przykład, gdy chcemy kupić taki samochód lub gdy takie auto jest poza naszym zasięgiem finansowym, ale jazda sprawia nam radość.
Carsharing daje dużo opcji. Warto korzystać z nich z głową, ale też nie warto się tej usługi bać. Potwierdzą to rzesze kierowców, którzy już usługi skorzystali.